sobota, 14 grudnia 2013

puk puk

Raz dwa trzy.. Próba klawiatury.
Dzisiejszy post poświęcony jest życiu, zmianom i ich braku, starzeniu się, wracaniu i odchodzeniu. Z końcem 2013 roku stawiam sobie pytania nad celowością pisania, bycia, przyjaźni i kariery. Przyszłość, która miała być ciekawa, dorosłość, która nie jest łatwa, to wszystko dzieje się teraz, a nie kiedyś tam, za jakiś czas. W toku wiele projektów artystycznych, w głowie wiele znaków zapytania.. Żyję, pracuję, mieszkam i egzystuję. Nie jestem nikim wyjątkowym, a przecież miałam być. A jak tam u was?