wtorek, 26 marca 2013

strajk

Jak powszechnie wiadomo kawa i papieros z samego rana poprawiają humor po ciężkiej nocy. Niestety nie dziś. Robię już trzecią rundkę między kuchnią, czajnikiem i popielniczką i nic z tego. I nie mogę się wyprostować, moje plecy strajkują. Oh man :(

2 komentarze:

  1. Dziewczyno,weż się za siebie,zanim będzie za pózno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kawa i papieros chyba nie jest dobrym pomysłem. Może trochę dobrego snu i jabłko? :)

    OdpowiedzUsuń